Dwie butle gazowe o wartości 300 zł ukradł 35-letni mężczyzna z domu 79-letniej koluszkowianki. 35-latek skradzione butle sprzedał, żeby mieć pieniądze na alkohol. Do włamania doszło w nocy. Z werandy starszej pani zniknęły dwie pełne 11-kilogramowe butle gazowe.
Policjantom szybko udało się ustalić, kim jest złodziej, jednak wytypowanego mężczyzny nie było w domu. Następnego dnia 35-latka udało się namierzyć u znajomych, z którymi pił alkohol. Mężczyzna był zaskoczony wizytą stróżów prawa, jednak przyznał się do kradzieży. Był pijany, miał w organizmie ponad 3 promile.
Okazało się, że miał już konflikty z prawem, więc grozi mu nawet do 15 lat więzienia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...