Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cmentarz dla zwierząt w Łodzi. Znicze i lampki już płoną... [zdjęcia]

(JED)
Na cmentarzu dla zwierząt przy ul. Malowniczej pochowano już ponad 3 tys. zwierzaków.
Na cmentarzu dla zwierząt przy ul. Malowniczej pochowano już ponad 3 tys. zwierzaków. Łukasz Kasprzak
Im bliżej Wszystkich Świętych, tym na cmentarzu dla czworonogów przy ul. Malowniczej pojawia się więcej osób ze zniczami w dłoni.

- Saba miała 15 lat, jak odeszła - wspomina Barbara Zegadło. - To był sznaucer, który nie lubił ludzi prócz nas, ale my go kochaliśmy. Bardzo się ucieszyłam, że jest miejsce, w którym mogę go pochować.

Wiele osób, które nie chcą oddawać swych padłych pupili do utylizacji, a nie mają ich gdzie zakopać (czego zgodnie z przepisami sanitarnymi nie wolno robić), decyduje się na pochówek na prywatnym cmentarzu przy ul. Malowniczej. To koszt ok. 40 zł rocznie.

Jest tam już ponad trzy tysiące grobów, głównie psów i kotów, ale także królików, szczurów i chomików. Często obok siebie pochowane są zwierzaki, które mieszkały w tej samej rodzinie. Niektóre leżą we wspólnych grobach.

Na niektórych nagrobkach są pomniki z wyrytym imieniem i zdjęciem lub rzeźbą pupila. Wielu ich właścicieli przyjeżdża na cmentarz przez cały rok i zapala znicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany