Naruszenie ciszy wyborczej w Łódzkiem. Doszło do 21 incydentów

- Większość dotyczyła uszkodzeni, zniszczenia plakatów, banerów wyborczych. W jednym z przypadków po ulicy poruszał się samochód oklejony takim banerem - informuje Adam Dembiński z biura rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Do zakłóceń doszło m.in. w Tomaszowie Mazowieckim, Kutnie, Wieluniu, Piotrkowie Trybunalskim. W Łodzi i aglomeracji łódzkiej nie było takich przypadków.

Przypominamy, że od północy (w nocy z piątku na sobotę) trwa cisza wyborcza, która skończy się wraz z zakończeniem wyborów, czyli wtedy, gdy zamknie się ostatni lokal wyborczy. Podczas ciszy wyborczej zabronione jest prowadzenie jakichkolwiek agitacji wyborczych, jak na przykład zwoływanie zgromadzeń, wygłaszanie przemówień, a tym bardziej publikowania materiałów wyborczych także w internecie. Za złamanie ciszy wyborczej grozi kara grzywny. Za podawanie sondaży podczas ciszy wyborczej grozi co najmniej 500 tys. zł!