Górnik, przeżywający kryzys formy, grał w składzie: Gostomski – Orłowski, Baranowski, Midzierski, Leandro – Struski (82, Kukułowicz), Tymosiak (62, Banaszak), Stromecki, Kalinkowski, Krykun (82, Śpiączka) – Wojciechowski (69, Jagiełło).
– Nie ma co opowiadać bajek, bo czołowe miejsca nam odjeżdżają. Mocno liczyliśmy, że się w końcu przełamiemy. Nie spuszczamy jednak głowy i jedziemy dalej. Od dłuższego czasu mamy trudniejszy moment. To aż 6 remisów i 2 porażki. Mam nadzieje ze to nie wpłynie na drużynę. Musimy wierzyć w siebie zespół – po meczu stwierdził trener Kamil Kiereś
Czy w Łodzi potrafi podnieść się z kolan?!
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?