Wszystkie transfery Lecha Poznań w 2022 roku
Który z piłkarzy Lecha Poznań najbardziej wzmocnił drużynę, a który okazał się po prostu zwykłym średniakiem?
Sprawdź w galerii --->
KRISTOFFER VELDE
Sprowadzenie Norwega było pierwszym ruchem transferowym zarządu Lecha Poznań w 2022 roku. 22-latek ściągnięty z Haugesund kosztował Kolejorza milion euro i miał być ogromnym wzmocnieniem skrzydeł poznańskiej lokomotywy. Gdy było wiadomo, że Jakub Kamiński po sezonie 2021/22 opuści Bułgarską, Velde miał z marszu wskoczyć w jego miejsce i sprawić, że wszyscy zapomnimy o "Kamyku". Tak się stało, lecz zupełnie z innego powodu.
W pierwszym spotkaniu Norweg w barwach niebiesko-białych przeciwko Termalice zaliczył asystę, lecz później grał poniżej oczekiwanego przez kibiców poziomu. Końcówka sezonu 21/22 to wejścia jedynie na końcówki meczów lub przesiedzenie całego spotkania na ławce rezerwowych.
Po odejściu Macieja Skorży i zmianie szkoleniowca, nowy trener Kolejorza John van den Brom dużo chętniej sięgał po usługi Veldego. W rundzie jesiennej rozegrał on 28 meczów, strzelając 7 goli i notując 4 asysty. Niestety ogromnym mankamentem 22-letniego skrzydłowego jest brak stabilizacji formy.
Ocena transferu: 5,5
Zobacz kolejny transfer Lecha Poznań --->
DAWID KOWNACKI
To był sensacyjny powrót do Kolejorza. Niestety było to tylko półroczne wypożyczenie. Kownacki po ponownym pojawieniu się w Poznaniu miał spory udział przy wywalczeniu mistrzostwa Polski przez Lecha. Nie zagrał tylko w jednym spotkaniu, w którym musiał odpokutować za cztery żółte kartki. W 17 meczach dla niebiesko-białych zdobył 5 bramek, zaliczając 3 asysty. Strzelił także gola podczas 100-lecia klubu, choć na boisku przebywał zaledwie 20 minut.
Po jego powrocie do Fortuny Dusseldorf całkiem sporo się mówiło o tym, że być może Kownacki zostanie w stolicy Wielkopolski na dłużej. Sam zawodnik był tym bardzo zainteresowany. W rozmowie z Kanałem Sportowym wyznał, że "dał klubowi zielone światło". Ostatecznie do porozumienia nie doszło, a "Kownaś" odbudował się w Fortunie, gdzie imponuje skutecznością. W ostatnim czasie wyszła informacja, że nie przedłuży swojego obecnego kontraktu z ekipą z 2. Bundesligi.
Ocena transferu: 8
Zobacz kolejny transfer Lecha Poznań --->
TOMASZ KĘDZIORA
W związku z napaścią Rosji na Ukrainę FIFA zezwoliła, aby zawodnicy, którzy mają aktualne kontrakty w klubach ukraińskich oraz rosyjskich, mogli bez większych konsekwencji związywać się z innymi zespołami. Kędziora był dogadany z Kolejorzem dużo wcześniej, lecz po oficjalnej informacji od FIFA, obrońca zaczął otrzymywać ciekawsze oferty. 27-latek zdecydował się jednak pozostać w Poznaniu, dołączając do zespołu w połowie marca.
Jako podstawowy gracz pojawił się na boisku czterokrotnie, w tym dwa razy jako środkowy obrońca. W pozostałej liczbie meczów był jedynie zmiennikiem Joela Pereiry, który nie oddawał prawej strony defensywy niebiesko-białych.
Z Poznaniem pożegnał się godnie, strzelając gola w ostatnim ligowym meczu przeciwko Zagłębiu Lubin (2:1), a później wspólnie z kolegami mógł cieszyć się z ósmego w historii tytułu mistrzowskiego dla Lecha.
Ocena transferu: 6
Zobacz kolejny transfer Lecha Poznań --->