Do nowych boksów z blachy ocynkowanej i mocnych krat przeniesiono psy, które muszą mieszkać same, bo są zbyt agresywne lub przeciwnie – zbyt słabe, więc zbiorowych pomieszczeniach ciągle byłyby podgryzane i terroryzowane przez inne czworonogi.
– Mamy jeszcze cztery takie kojce, które staną w kącie schroniska, tylko musimy uporządkować ten teren – mówi p.o. dyrektor placówki Grzegorz Kaczmarek. – Dzięki temu zyskamy nową przestrzeń z przodu schroniska i będziemy mogli zlikwidować ostatnie budy z łańcuchami.
Zakup kojców dla schroniska sfinansowała łódzka Fundacja „Niechciane i Zapomniane”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń