O krok od tragedii w Świętochłowicach. Próbował ugodzić nożem swojego pasierba. 56-letni oprawca jest już w rękach policji

W poniedziałek 6 maja, dyżurny świętochłowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w mieszkaniu mężczyzna próbował ugodzić nożem swojego pasierba. Na miejsce natychmiast przybyli policjanci, którzy ustalili następujący przebieg zdarzenia. Jak wynika z relacji policji, 56-letni ojczym z niewiadomych przyczyn wziął nóż kuchenny i powoli skradał się w kierunku swojego 32-letniego pasierba.

- Widząc to, matka ostrzegła swoje dziecko, który skutecznie uniknął ataku, a następnie obezwładnił swojego ojczyma i od razu wezwał służby. 56-letni sprawca miał tego dnia, wielokrotnie kierować groźby pozbawienia życia w kierunku mężczyzny - poinformował starszy sierżant Marcin Korek, p.o. oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

Według ustaleń policjantów, od ponad dwóch lat mężczyzna miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką.

- Uderzanie, szarpanie, wyzywanie to tylko kilka z metod, którymi posługiwał się oprawca. 53-letnia kobieta nigdy nie zgłaszała sprawy organom ścigania, o swoich problemach opowiadała jedynie swojemu synowi, który wprowadził się do niej by przyjrzeć się z bliska całej sytuacji - tłumaczy policjant.

Policjanci zatrzymali 56-letniego oprawcę. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy, w tym zeznania świadków pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów kierowania gróźb, znęcania się, a także usiłowania uszkodzenia ciała. Na wniosek śledczych oraz prokuratury, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.