O Łodzi piszą gazety w wielu krajach na świecie. Dla chińskich dziennikarzy jest ona najciekawszym miejscem w Polsce

O promocji Łodzi w mijającym roku i odwiedzających ją turystach opowiadali na konferencji prasowej Michał Śmiechowicz, dyrektor Biura Rozwoju Gospodarczego i Współpracy Międzynarodowej Urzędu Miasta Łodzi i Tomasz Koralewski, prezes Łódzkiej Organizacji Turystycznej (na zdjęciu).

W mijającym roku aby promować nasze miasto specjaliści postawili na podróże prasowe dziennikarzy. Zorganizowano ich 40 dla dziennikarzy z Polski i zza granicy. Zaowocowały one ponad setką redakcyjnych artykułów o Łodzi. A te są znacznie skuteczniejsze niż czysta reklama. Najwięcej materiałów ukazało się w krajach ościennych, ale publikowane były także w Kanadzie, USA i Chinach. Reportaże o naszym mieście drukowane były m.in. w największych tytułach prasowych w Wielkiej Brytanii: The Sun, The Guardian i Daily Telegraph. Na wizyty dziennikarzy miasto wydało 90 tys. zł.

O tym, że Łódź staje się coraz bardziej znaczącym miastem na mapie biznesowo-turystycznej świadczy zdaniem specjalistów z UMŁ to, że o 2 proc. w mijającym roku zwiększyło się obłożenie hoteli. Koresponduje z tym fakt, że Łódzką Informację Turystyczną w mijającym roku odwiedziło 43 tys. turystów, a w ubiegłym - 26 tys. Turyści przyjeżdżają do nas już nie tylko w miesiącach letnich, ale też w pozostałych porach roku. Jeszcze do niedawna odwiedzali nas głównie w soboty, a teraz bywają w Łodzi od piątku do poniedziałku. Wśród turystów dominują obywatele Niemiec, Wielkiej Brytanii, Rosji, Ukrainy i Czech. Dla odwiedzających wyprodukowano materiały informacyjne w 12 językach, m.in. w hebrajskim, włoski, japoński, chińskim, czeskim, esperanto.