Jednych zadowala para srebrnych "kółek" za 300 zł. Inni pragną, aby ich obrączki olśniewały blaskiem platyny i brylantów, co może kosztować nawet 30 tys. zł.
- Bywa, że w czwartek po południu wpada do nas para, której przypomniało się, że w sobotę ma ślub i jest zdziwiona, że obrączki trzeba zamawiać z wyprzedzeniem - śmieje się Andrzej Wroński, szef domu jubilerskiego przy ul. Piotrkowskiej. - Na szczęście dla zapominalskich mamy w ofercie modele klasyczne dostępne od ręki, płaskie lub wypukłe, z żółtego 14-karatowego złota. Najtańsze kosztują ok. 800 zł za parę.
Hitem są obrączki z ruchomym krążkiem, czyli dla... nerwowych. Można je do woli i bezkarnie obracać wokół palca. W tym modelu gustują głównie panowie. W zależności od wagi i rodzaju użytego kruszcu kosztują 1,5 - 2,5 tys. zł.
Ci, którzy chcą zabłysnąć, potrafią zamówić ślubną biżuterię nawet dwa lata przez planowaną ceremonią. Przynoszą gotowy projekt i podchodzą do jego realizacji z pełną powagą. Mają w czym wybierać, bo kupić można nie tylko obrączki ze złota. Są też z platyny, palladu, z tytanu...
- Na czasie są modele z łączonego, wielokolorowego złota: żółtego, białego, różowego, dodatkowo zdobione cyrkoniami, także w wersji dla pana młodego - mówi pani Małgorzata, pracownica pracowni jubilerskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]