Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odeta Moro i wakacje w Czarnogórze. Kosztowały majątek... - pisze wprost

Jan Hofman
Jan Hofman
Czasy mamy trudne. Nie dość, że szalenie drogo, to na dodatek na każdym kroku czekają na człowieka przykre niespodzianki. Nawet ucieczka na urlop, i to nawet zagraniczny, nie sprawia, że będziemy mogli oderwać się od trosk codziennego życia.

Przekonuje nas o tym przypadek Odety Moro. Dziennikarka i prezenterka telewizyjna wybrała się razem ze swoimi dziećmi na wakacje do Czarnogóry.

Jednak podróż do Polski okazała się koszmarem. Utknęła na lotnisku w Podgoricy. Wszystko przez fatalną sytuację w branży lotniczej i odwoływane rejsy. Moro opublikowała wpis, w którym wyznała, że jej lot do domu został odwołany.

„Nikt nic nie wie... - napisała. - Wszystko kosztuje majątek, internet praktycznie nie działa. Pasażerowie cofnięci po odprawie paszportowej, są też wczorajsi, którym odwołano kolejny lot! Można szukać innych połączeń, ale na takie bilety trzeba wydać kolejne tysiące PLN, zresztą znikają z prędkością światła. Przewoźnik proponuje dobę w hotelu, a potem już każdy musi sobie poradzić!”

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany