Działka kupiona przez Piotra Misztala ma 744 mkw. Cena wywoławcza wynosiła 910 tys. zł. Licytacja trwała długo i zatrzymała się na 3 mln zł. Po wpłaceniu pieniędzy biznesmen ogrodził działkę łańcuchami rozciągniętymi na metalowych słupkach. Na łańcuchach zawisły tabliczki z napisem: „Teren prywatny. Wstęp wzbroniony”.
Urzędnicy stwierdzili, że takie ogrodzenie nie może znajdować się w parku krajobrazowym. Miejski konserwator zabytków wysłał do biznesmena pismo, żeby wymienił ogrodzenie, bo nie pasuje wizualnie i architektonicznie do wystroju ulicy.
- Niech urzędnicy zajmą się poważnymi sprawami i nie czepiają się mnie, bo latem zacznę wylewać tam szambo -powiedział Piotr Misztal, który przebywa obecnie w Tajlandii.
Piotr Misztal za miesiąc ma przedstawić, jak będzie wyglądał budynek, który stanie na tej działce. Nad koncepcją budynku pracują trzy firmy. Biznesmen wybierze najciekawszy projekt.
Miasto działkę sprzedało biznesmenowi razem z kostką granitową i nasadzeniami. Urzędnicy zapewniają, że ten majątek został doliczony do ceny wywoławczej działki, a ławki i kosze przeniesiono w inne miejsce.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć