- Błąkały się po ul. Sybiraków - opowiada Bożena Pluta, pracownica schroniska. - Ktoś zadzwonił więc po straż miejską, która przyjechała na miejsce i próbowała odnaleźć właściciela. Bezskutecznie, nikt nie chciał się do nich przyznać. A przecież na pierwszy rzut oka widać, że nie są bezpańskie.
Suka ma około 2,5 roku, pies prawdopodobnie niespełna rok. Nie są agresywne.
- Tak duże zwierzęta potrzebują przestrzeni, dlatego chcielibyśmy, by zaopiekowała się nimi osoba mająca dom z dużym ogrodem lub podwórkiem - mówi Andrzej Luboński, kierownik schroniska. - Idealnie nadają się do pilnowania posesji. Oczywiście, wolelibyśmy ich nie rozdzielać...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]