Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł jedzie w Grudziądzu. Druga wyprawa po awans do finału

(bap)
Żużlowcy Orła w pierwszy meczu  na własnym torze pokonali GKM  48:42.  Dziś  w Grudziądzu również zamierzają zwyciężyć.
Żużlowcy Orła w pierwszy meczu na własnym torze pokonali GKM 48:42. Dziś w Grudziądzu również zamierzają zwyciężyć. Paweł Łacheta
Żużlowcy Orła Łódź dziś ponownie pojawią się na torze w Grudziądzu. Tym razem liczą na to, że rewanżowy mecz w półfinale I ligi z GKM Grudziądz dojdzie do skutku i uda im się wywalczyć awans. Początek spotkania o godz. 18.

Sprawa awansu miała rozstrzygnąć się w minioną niedzielę, lecz po opadach deszczu mecz nie doszedł do skutku, choć łodzianie długo upierali się, by zawody rozegrać. Ostatecznie spotkanie przeniesiono na dziś.

– Byliśmy przygotowani do jazdy, ale już nie ma co do tego wracać. Chłopcy mieli trochę więcej czasu na regenerację sił i dziś pojedziemy z taką samą motywacją i chęcią zwycięstwa – mówi trener łódzkiej drużyny Lech Kędziora, który w porównaniu do składu z niedzieli dokonał jednej zmiany. – Mariusza Puszakowskiego zastąpił Tomasz Chrzanowski. Pierwszy z nich lepiej spisuje się na mokrym i przyczepnym torze, a dziś opady nie są prognozowane. Dlatego pojedzie Tomek, który ma dobry start.

W Grudziądzu łodzianie będą bronić sześciopunktowej zaliczki z pierwszego meczu (w Łodzi wygrali 48:42). – Nie zastanawiamy się, czy ona wystarczy, bo zamierzamy walczyć o zwycięstwo – podkreśla szkoleniowiec.

Chcemy pojechać w finale, bo nie zdążyliśmy się jeszcze pożegnać z naszymi fanami. Wierzę, że to nie będzie nasz ostatni mecz w tym sezonie.

Trener Orła przestrzega swoich podopiecznych, że kluczowy wpływ na końcowy rezultat może mieć początek spotkania. – Nie możemy dać się zaskoczyć. W pierwszych wyścigach musimy nawiązać równorzędną walkę, bo jeśli rywale odskoczą nam na kilka punktów, to trudno będzie ich dogonić.

Drugi półfinałowy mecz, w którym PGE Marma Rzeszów będzie podejmować Carbon Start Gniezno, odbędzie się jutro (o godz. 17.30).

Awizowane składy:
Orzeł – 1. Antonio Lindbaeck, 2. Jakub Jamróg, 3. Mads Korneliussen, 4. Tomasz Chrzanowski, 5. Jason Doyle, 6. Edward Mazur.
GKM – 9. Rafał Okoniewski, 10. Norbert Kościuch, 11. Sebastian Ułamek, 12. Daniel Jeleniewski, 13. Andriej Karpow, 14. Mike Trzensiok, 15. Marcin Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany