Orzeł. Spcerek łódzkich żużlowców w ostatnim spotkaniu i szóste miejsce tabeli

Łodzianie wygrali pierwszy bieg 5:1, a potem kontynuowali zwycięską passę. Przegrali dopiero dziewiąty bieg 2:4. Po tym biegu łodzianie mieli dziesiępunktową przewagę. Zwyciężyli pewnie, sześć razy wygrywali biegi 4:2, siedem razy padł remis 3:3.
Orzeł skompromitował się niedawno w Tarnowie (36:54), dając się pokonać tamtejszej drużynie jako pierwszy w roku 2021 i tracąc wszelkie matematyczne szanse na awans do fazy play-off. Dlatego ostatni ligowy mecz był starciem o szóste miejsce czyli tak naprawdę o... pietruszę. Dobrze, że łodzianie je wygrali.

Orzeł Łódź - Start Gniezno 52:38
Orzeł
9. Norbert Kościuch - 4+1 (2*,1,0,1)
10. Marcin Nowak - 8 (3,3,2,0,0)
11. Aleksandr Łoktajew - 12 (3,0,3,3,3)
12. Luke Becker - 10 (3,3,1,3,0)
13. Brady Kurtz - 13 (1,3,3,3,3)
14. Jakub Sroka - 2 (1,1,0)
15. Aleksander Grygolec - 3 (3,0,0)
16. Piotr Pióro - ns
Sparta
1. Peter Kildemand - 7+1 (1,2,1,2,1*)
2. Frederik Jakobsen - 10+1 (2,1*,3,2,2)
3. Timo Lahti - 7+1 (0,2,2,2,1*)
4. Zbigniew Suchecki - 4+2 (2,1*,1*,0)
5. Oskar Fajfer - 7+1 (0,2,2,1*,2)
6. Szymon Szwacher - 0 (0,0,0)
7. Mikołaj Czapla - 3+1 (2,0,1*)
8. Marcel Studziński - ns

Witold Skrzydlewski zapowia koniec z przeciętniactwem, w nowym sezonie Orzeł ma się skutecznie włączyć do walki o awans. W sobotę 4 września o godzinie 18 odbędzie się 4. edycja Meczu Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej.