Siatkarki Budowlanych pewnie wygrały za trzy punkty kolejny ligowy mecz, choć początek wczorajszego spotkania nie mógł zadowolić łódzkich kibiców. Podopieczne trenera Błażej Krzyształowicza w pierwszym secie grały słabo i nonszalancko, co skrzętnie wykorzystały rywalki. Beniaminek ekstraklasy wygrał pierwszą partię do osiemnastu.
Pewnym usprawiedliwieniem łodzianek mogło być to, że to był ich czwarty meczu o punkty w odstępie sześciu dnia! Nie wolno zapominać, że od meczu Pucharu CEV w Atlas Arenie miały niecałe 48 godzin na przygotowania do kolejnego sportowego wyzwania.
Zapewne mogło brakować trochę świeżości i dynamiki w poczynaniach gospodyń. Jednak już w kolejnych partiach nie było wątpliwości, która drużyna jest w czołówce tabeli, a która walczy o to, by nie być czerwoną latarnią ligi. Łodzianki powróciły na właściwe tory, grały pewnie i odniosły zasłużony sukces i nadal są trzecie w tabeli.
Budowlani Łódź – Budowlani Toruń 3:1 (18:25, 25:21, 25:12, 25:20).
Budowlani Ł.: Vincourova, Grobelna, Polańska, Pycia, Twardowska, Grajber, Maj-Erwardt (libero) oraz Beier, Tobiasz, Strózik. Budowlani T.: Wójcik, Pavan, Paulava, Lewandowska, Polak, Ryznar, Martinez Franchi (libero) oraz Nowak, Janik, Jasińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"