MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza liga. Żużel. Marek Cieślak, trener łódzkiego Orła jest pesymistą?

Jan Hofman
Jan Hofman
Żużlowcy Orła Łódź przegrali szóste spotkanie w tym sezonie pierwszej ligi.

Tym razem lepszy okazał się ROW Rybnik, który zwyciężył 55:35 na torze w Łodzi.

- Co tam play-off - powiedział po meczu trener Orła, Marek Cieślak. - Chodzi o to, żeby nie spaść. Ja tak już uważam od pewnego czasu, bo widzę, że nie jadą. Białej flagi jednak nie wywieszamy.

– Ile dzisiaj obcokrajowcy zrobili? Iversen cztery punkty, Lahti prowadził dwa biegi, a przyjeżdżał trzeci. Nie mamy wsparcia, bo obcokrajowcy powinni ciągnąć ten zespół. A dlaczego Lahti nie jedzie? Właściwie to tylko jeden mecz dobrze pojechał z Landshut, a reszta to takie mordowanie. A Iversen troszkę lepiej, ale nie za dużo. Na dodatek „Gapa” złamał rękę w nadgarstku, więc praktycznie już ma sezon z głowy – powiedział po spotkaniu na antenie Canal+ Sport 5 trener łódzkiego Orła.

Orzeł nie tylko stracił punkty, ale i dwóch zawodników: Tomasza Gapińskiego i Jakuba Srokę. Przed Orłem mecz w domu z Arged Malesą, wyjazd do Landshut, spotkanie w Łodzi z PSŻ, wyjazd do Gdańska i na koniec hitowy mecz domowy z Polonią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany