Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy tramwaj z niemieckiej Jeny wyruszył na ulice Łodzi. W sobotę spotkamy go na "15"

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Nowy nabytek MPK podczas nocnych testów na ulicach Łodzi.
Nowy nabytek MPK podczas nocnych testów na ulicach Łodzi. Jacek Zemła
Byliśmy na nocnych testach pierwszego wagonu tramwajowego z niemieckiej Jeny. Tramwaj jest wygodny, szybki i cichy. Ma szerokie, wygodne siedzenia, jest pojemny. Motorniczowie chwalą go za łatwość prowadzenia. Niestety nie ma klimatyzacji.

Pierwszy tramwaj z niemieckiej Jeny wyruszył na łódzkie ulice

W nocy z poniedziałku na wtorek odbył się pierwszy przejazd testowy pierwszym tramwajem, jaki przybył do Łodzi z niemieckiego miasta Jena. Pojazd jest w pełni niskopodłogowy, ma duże otwierane okna i dość wygodne, szersze niż w pozostałych wagonach eksploatowanych przez łódzkie MPK siedzenia. Wagon jest przystosowany do przewozu wózków dziecięcych, ale miejsca na rowery nie ma. Nie posiada niestety klimatyzacji w części pasażerskiej.

W Jenie zakupiliśmy 10 takich wagonów, na razie w Łodzi są dwa, a jeden został przystosowany do poruszania się po łódzkich ulicach i ten w sobotę po raz pierwszy wyjedzie na trasę z pasażerami – mówi Piotr Wasiak, rzecznik MPK Łódź. – Kolejny wagon powinien pojawić się na trasie jeszcze przed świętami, a następne będą włączane do ruchu sukcesywnie w styczniu. Zanim taki tramwaj wyjedzie na trasę wymieniamy w nim pokrycie siedzeń na takie z logo MPK, wymieniamy też wykładzinę podłogową i dostrajamy urządzenia elektryczne oraz informację pasażerską.

Wagony zakupiono za wyjątkowo korzystną cenę około 30 tysięcy euro za sztukę. Doliczając koszty transportu i adaptacji na miejscu w Łodzi koszt poniesiony przez MPK za jeden tramwaj to około 450 tysięcy złotych. Zakup nowego pojazdu to wydatek ok. 10 mln złotych. Nowo nabyte pojazdy będą stacjonowały w zajezdni Chocianowice i w założeniu mają obsługiwać linie, gdzie potrzebne są wagony dwukierunkowe. Docelowo mają się pojawić na nowo wyremontowanej trasie na Doły.

To dobrej jakości pojazdy, które jako pierwsze w Łodzi nie posiadają osi. Koła są osadzone osobno, napędzane są przez trzy silniki zamocowane nie na wózkach, ale na pudle wagonu. Na razie wagon jeździ w nocy na testach, musimy sprawdzić, czy mieści się na wszystkich łukach i czy nie zawadza o perony przystankowe. Jak dotąd testy wypadają pomyślnie – dodaje Piotr Wasiak.

Nowy nabytek MPK podczas nocnych testów na ulicach Łodzi.

Pierwszy tramwaj z niemieckiej Jeny wyruszył na ulice Łodzi....

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwszy tramwaj z niemieckiej Jeny wyruszył na ulice Łodzi. W sobotę spotkamy go na "15" - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany