W czwartek, 7 lutego, około północy policjanci jadący ul. Sikorskiego zauważyli driftujący samochód – wprowadzone w poślizg auto uderzyło w hałdę śniegu na pasie zieleni, a następnie zjechało na przeciwległy pas ruchu. Policjanci, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, wezwali kierowcę do zatrzymania pojazdu. Ten nie miał jednak takiego zamiaru. Na widok policjantów zaczął uciekać. Jechał tak szybko, że co chwila wpadał w poślizg, przy okazji uderzając w znak drogowy. Zwolnił dopiero wtedy, kiedy zmusiła go to tego usterka coraz bardziej poobijanego auta...
28-letni kierowca auta i jego 23-letni, bardzo agresywnie zachowujący się pasażer, zostali zatrzymani. Obaj mieli po ok. 2 promile alkoholu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia. Natomiast za niezatrzymanie się do kontroli policyjnej nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj amatorzy driftu noc spędzili w policyjnym areszcie. Pasażer odpowie za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]