Imprezę pod hasłem "Adoptuj miłość zamiast ją kupować" przygotowali wolontariusze Straży dla Zwierząt.
Obok pytona można było podziwiać pająki ptaszniki, agamy, egzotyczne jaszczurki, kraby, żółwie oraz małe króliczki i skunksa.
Najważniejsze jednak były szczekające i miauczące czworonogi. Trzynaście psów i cztery koty (znalezione lub odebrane w ciężkim stanie właścicielom) szukały domów.
Największym szczęściarzem okazał się czteroletni golden retriver Bond, który od dwóch tygodni mieszkał w hotelu dla zwierząt, po tym, jak oddał go właściciel. Ledwie przyszedł na imprezę, a już znalazł nowego pana.
- Zakochałem się w nim, jak tylko go zobaczyłem - mówi Marcin Milczarek, który adoptował Bonda w czasie pikniku.
Pan Marcin został opiekunem Bonda na razie próbę. Umowa adopcyjna, którą podpisał ze Strażą dla Zwierząt, określa nowe miejsce zamieszkania psa jako dom tymczasowy. Wolontariusze będą sprawdzać, czy pies jest odpowiednio traktowany, karmiony, czy jest szczęśliwy w nowym domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka