MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska III liga. ŁKS zmierzy się z wiceliderem

Jan Hofman
Przed piłkarzami trzeciej ligi dwunasta kolejka rundy jesiennej. ŁKS, po dwóch wyjazdowych spotkaniach, wreszcie zagra na własnym boisku.

W niedzielę na stadionie przy al. Unii podopieczni trenera Andrzeja Kretka podejmować będą Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Pewnie działacze ŁKS zacierają ręce, bo zmiana szkoleniowca wyszła drużynie na dobre.

Może gra nie jest jeszcze piękna dla oka i koneserzy futbolu męczą się, oglądając popisy ełkaesiaków, ale na pewno wyniki nie dołują już fanów drużyny. Pod okiem Kretka drużyna dwa razy zremisowała i dwa razy wygrała, a to sprawiło, że łodzianie zanotowali spory skok w tabeli.

Po jedenastu seriach sezonu plasują się na piątym miejscu, mając tylko punkt straty do wicelidera, którym jest właśnie najbliższy rywal. Niestety, ale boiskowe niepowodzenia na początku rozgrywek sprawiły, że łodzianie tracą aż dwanaście punktów do prowadzącego Radomiaka.
Bez wątpienia spotkanie ze Świtem da odpowiedź na pytanie, czy ŁKS jest już gotów do skutecznej walki z czołowymi zespołami ligi, czy też mówienie o ciekawej i perspektywicznej drużynie to określenie na wyrost i ewidentnie melodia przyszłości.
Przed tym meczem opiekunowi ełkaesiaków nie brakuje problemów w drużynie. Nadal nie może trenować Adrian Kasztelan. Indywidualnie, ale bez piłki, ćwiczą Tomasz Kowalski Arkadiusz Mysona. Ich występ w niedzielnym meczu jest mało prawdopodobny. Jakby tego było mało, za nadmiar żółtych kartek nie będą mogli wystąpić Jacek Karbowniak i Dawid Sarafiński.

– Cieszy, że nasze futbolowe zaplecze zaczyna się pokazywać z dobrej strony na krajowej arenie – mówi wiceprezes ŁKS, Tomasz Salski. W meczu Centralnej Ligi Juniorów Starszych pokonaliśmy 2:1 w Warszawie Legię, a więc lidera rozgrywek. To ogromna sensacja, która odbiła się szerokim echem w kraju. Jest zatem powód do dumy, bo adepci futbolu równają do najlepszych.

Już teraz widać, że w zespole jest kilku zawodników, którzy w nieodległej przyszłości mogą awansować do pierwszego zespołu. Trener Kretek ogląda spotkania naszej młodzieży i z tego, co wiem ma już swoje typy. Uchylę rąbka tajemnicy, że w zimowej przerwie do trzecioligowego zespołu mają szansę dołączyć wyróżniający się juniorzy, m.in. Łukasz Dynel i Mateusz Krysiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany