W futbolu zwykło się mawiać, dopóki piłka w grze...
Jednak w przypadku piłkarzy Widzewa trudno się specjalnie przywiązywać do tego powiedzenia, bowiem sytuacja klubu jest, delikatnie mówiąc, mocno niekomfortowa.
Na pięć kolejek przed zakończeniem sezonu drużyna z al. Piłsudskiego zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli pierwszej ligi i by myśleć o barażach, musiałaby wyprzedzić czterech rywali w tabeli. A to oznacza, że Widzew w końcówce sezonu powinien wygrywać wszystkie mecze, a znajdujące się przed nim Górnik Łęczna, Miedź Legnica, Odra Opole i Sandecja Nowy Sącz wyłącznie przegrywać spotkania o punkty. To raczej sytuacja rodem z science fiction i trudno serio brać pod uwagę taki scenariusz.
Z drugiej jednak strony, nadzieja umiera ostatnia i widzewiacy powinni jeszcze spróbować powalczyć.
Sytuacja wydaje się idealna do tego, by łodzianie pokazali, że nie są futbolowymi nieudacznikami. W niedzielę na stadion przy al. Piłsudskiego przyjeżdża Termalica Nieciecza (początek spotkania o godz. 12.40), lider rozgrywek, i w takim pojedynku można zademonstrować zawodowy kunszt, udowodnić wszystkim (transmisja meczu będzie w telewizji), że jednak ten zespół to nie zlepek przypadkowych nazwisk, a kolektyw potrafiący grać w piłkę nożną.
Jest okazja, by wziąć rewanż za porażkę z rundy jesiennej. Wówczas w Niecieczy drużyna RTS przegrała 0:2 po golach dobrze znanego w Widzewie Adama Radwańskiego i Patrika Misaka.
Tak się składa, że po raz pierwszy od dłuższego czasu na trybunach w Łodzi zasiądą kibice. Nie będzie kompletu, bo zgodnie z covidowymi obostrzeniami, można wypełnić jedynie 25 procent pojemności obiektu. Jednak pojawi się doping i wypada liczyć, że zawodnicy gospodarzy nie zawiodą fanów, którzy są stęsknieni za ciekawym i emocjonującym futbolem. Doprawdy warto jeszcze powalczyć o powrót uśmiechu na twarze kibiców drużyny z al. Piłsudskiego.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?