Piłkarze ŁKS nie mogą wygrać z czołówką ligi

KSW 32 LIVE STREAM
KSW 32 TRANSMISJA NA ŻYWO ONLINE
Po czternastu kolejkach mistrzowskich piłkarze z al. Unii zajmują szóste miejsce w tabeli trzeciej ligi i tracą do liderującego Sokoła Aleksandrów Łódzki siedem punktów. Niby na tym etapie rozgrywek nie jest to jeszcze katastrofa i pewnie można powalczyć o odrobienie takiej straty, ale jest jednak pewne ale!

Ełkaesiacy gromadzą punkty wyłącznie w spotkaniach ze słabeuszami ligi. Natomiast z drużynami czołówki, walczącym o awans podopiecznym trenera Marka Chojnackiego idzie słabiutko, by nie powiedzieć fatalnie. 

Ale żeby nie być gołosłownym, szybko przechodzimy do faktów. W pojedynkach z zespołami z miejsc 1-4 ełkaesiacy walczyli w tym sezonie zaledwie punkt. Miało to miejsce w spotkaniu z Lechią Tomaszów Mazowiecki (aktualny wicelider tabeli), w Łodzi padł remis 2:2.
Natomiast trzy inne potyczki z zespołami ścisłej czołówki zakończyły się klapą. Ełkaesiacy przegrali 0:2 w Aleksandrowie Łódzkim z Sokołem (lider), ulegli 0:2 w Łodzi Legii II Warszawa (trzecia w tabeli) oraz nie sprostali w stolicy Polonii (czwarte miejsce), przegrywając 1:2. Te wyniki są bezwzględne i obnażają sportową słabość jedenastki z al. Unii. Pewnie w ŁKS dobrze wiedzą, że bez zdobywania punktów w bezpośrednich starciach z zespołami mającymi podobne aspiracje co ŁKS, trudno będzie marzyć o wywalczeniu prawa gry w wyższej klasie rozgrywkowej. Trzeba przyznać, że teraz nie wygląda to dobrze.

A tu przed łodzianami kolejny pojedynek z zespołem z górnej części tabeli. W piątek w meczu, który rozegrany zostanie awansem (z 16. kolejki zaplanowanej na 11 listopada), łodzianie zagrają na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (początek meczu o godz. 19). W tym spotkaniu zabraknie Aleksandra Ślązaka, który w Warszawie za faul taktyczny zobaczył czerwoną kartkę. Musi pauzować przynajmniej jedno spotkanie.

Zespół z Mazowsza w minionej kolejce zremisował 2:2 z Oskarem Przysucha i zajmuje piąte miejsce w tabeli, mając na koncie tyle samo punktów co ełkaesiacy. Jak widać, wynik tego pojedynku może mieć kluczowe znaczenie dla sytuacji drużyny trenera Marka Chojnackiego. Ewentualne niepowodzenie może sprawić, że w klubie będą się już musieli bardziej martwić o to, by drużyna nie spadła z trzeciej ligi, a nie zaprzątać sobie głowy planami związanymi z awansem do wyższej klasy rozgrywkowej.