Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ŁKS nie odstawiają nóg! Grają twardo i to cieszy Marka Chojnackiego...

pas
Najciekawszym meczem turnieju w Kutnie był bratobójczy pojedynek dwóch drużyn ŁKS.

Grano na poważnie. Nikt nie odstawiał nogi. Widać, że jest rywalizacja o miejsce w składzie. Trener Marek Chojnacki ma po dwóch piłkarzy na każdą pozycję, walczących o podstawową jedenastkę, co tylko może go cieszyć.
Szkoleniowca cieszy, walecznego teamu, w którym. mie ma w nim miejsca dla piłkarzy, mających muchy w nosie.
Powoli kończy się okres testowania piłkarzy w I i II lidze. Ci, którzy nie znajdą pracodawcy będą szukać nowego klubu w III lidze. Marek Chojnacki ma nadzieję, że uda się do końca okresu transferowego pozyskać trzech piłkarzy – lewego obrońcę, środkowego pomocnika i napastnika. Nic jednak na siłę. Jeśli w kadrze zostaną ci piłkarze, którzy są obecnie w klubie, to też są w stanie skutecznie walczyć o zwycięstwo. Na razie zatem trener z nikogo nie rezygnuje, ciesząc się, że ma aż 23 piłkarzy na zajęciach.
Nie jest wykluczone, że łodzianie w najbliższych dniach podppiszą umowy z Mariuszem Cichowlasem, Dominykasem Griżasem i Władysławem Terentiewem.
Wiceprezes Tomasz Salski ceni profesjonalizm i tego wymaga od zawodników, którzy będą grać dla ŁKS. Gotów był rozmawiać o podpisaniu nowej umowy z jednym z ważnych piłkarzy zespołu w minionym sezonie, ale postawił mu warunek. – Przyjdź, gdy schudniesz z pięć kilogramów – stwierdził po spotkaniu z graczem.
Do tej pory ten nie pojawił się w klubie. Miniony sezon pokazał, że same nazwiska nie grają. Liczą się ambicja, zaangażowanie i wola walka. One, obok oczywiście umiejętności, mają wielki wpływ na wyniki meczów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany