Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ŁKS zagrają dodatkowy sparing

pas
Siedemnastu piłkarzy ŁKS trenowało w sobotę i niedzielę na boisku ze sztuczną trawą Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Zajęcia prowadził drugi trener – Jakub Skrzypiec. Pierwszy szkoleniowiec – Wojciech Robaszek – był na chrzcinach. Drużyna skorzystała z dobrego stanu murawy i rozegrała wewnętrzny sparing.
– Od dziś trenujemy dwa razy dziennie. Zajęcia są przedzielone obiadem – mówi Jakub Skrzypiec. – Rano, o godz. 9.30, pracujemy na Verze, na boisku ze sztuczną trawą, po południu w hali.
A co z zajęciami na powietrzu?
– Być może w środę lub w czwartek rozegramy nieplanowany wcześniej mecz sparingowy. Trener Robaszek prowadzi rozmowy z ewentualnymi kandydatami do gry. Jeśli się dogadamy, to na pewno mecz odbędzie się poza Łodzią. W sobotę czeka nas spotkanie z Mechanikiem Radomsko.
Kogo nie ma na zajęciach?
– Salskiego, Jankiewicza, Bielickiego i Filipiaka. Pozostali piłkarze są do naszej dyspozycji. Pracują z nami Hajduczek, Mordzakowski i bramkarz Przybylski. Raz czy dwa razy w tygodniu któryś z piłkarzy musi przedłożyć swoje zawodowe obowiązki nad piłkarskie zajęcia, ale na frekwencję nie można narzekać.
Gdzie będziecie trenowali w lutym, gdy sztuczne boisko przy al. Unii zostanie wyłączone z użytkowania?
– Na razie tego nie wiadomo. Być może będziemy trenować w Konstantynowie.
Czy pojawią się nowi piłkarze?
– Nie jest wykluczone, że kogoś sprawdzimy w jednym czy drugim sparingu. Trudno oceniać przydatność zawodnika po zajęciach w hali. Ciągle w kręgu naszych zainteresowań jest pomocnik Mazurkiewicz z Concordii Piotrków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany