Matka mężczyzny zmarła 9 lat temu potrącona przez samochód. Osiem lat po jej śmierci syn wystąpił do ubezpieczyciela o zadośćuczynienie. Sprawa trafiła do sądu.
Gdy starsza pani zginęła, jej syn, będący jednym z jej ośmiorga dzieci, nie mógł się z tym pogodzić. Choć wyprowadził się z rodzinnego domu na wieś w wieku 19 lat, miał dobre relacje z matką, dużo jej pomagał w gospodarstwie, odwiedzał średnio raz w miesiącu. Po jej śmierci co tydzień chodził na cmentarz, dwa razy w roku zamawiał za jej duszę mszę świętą. Przechowuje jej zdjęcia, pamiątki po niej, chustkę, którą nosiła na głowie...
Do wypadku, w którym zginęła kobieta, doszło w 2009 roku. Kierujący autem mężczyzna potrącił starszą panią, gdy przechodziła przez jezdnię.
Czytaj na kolejnym slajdzie
Zginęła na miejscu, bo siła uderzenia była tak duża, że jej głowa oddzieliła się od kręgosłupa. Sprawca został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym, a jego ubezpieczyciel wypłacił synowi kobiety łącznie 5 tys. zł zadośćuczynienia.
W ubiegłym roku syn zmarłej zażądał od ubezpieczyciela jeszcze 80 tys. zł. Ten odmówił dalszych wypłat, argumentując, że mężczyzna „przeżył normalny stan żałoby, który nie przybrał szczególnej postaci, a jego relacje z matką nie różniły się od zwyczajowo panujących stosunków między najbliższymi członkami rodziny i nie charakteryzowały się niezwykle silną, ponadstandardową więzią emocjonalną.”
Zdaniem sądu, do którego syn zmarłej skierował pozew, jego roszczenie jest zasadne, choć samo poczucie bólu, smutku i tęsknoty, będące naturalną konsekwencją żałoby, nie powinno być kompensowane świadczeniem pieniężnym. Zadośćuczynienie ma kompensować przedwczesną utratę członka rodziny i przysługuje tym, których więzi rodzinne zostały naruszone czynem niedozwolonym. Aby takie zadośćuczynienie otrzymać, nie trzeba wykazywać, że na skutek traumy doznało się uszczerbku na zdrowiu psychicznym.
Zdaniem Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa, krzywdy nie umniejsza fakt, że od wypadku do wniesienia pozwu upłynęło 8 lat. Przyznał jednak mężczyźnie tylko połowę żądanej kwoty.
