Stuletnia, opuszczona od dawna kamienica zawaliła się w piątek rano. Nie wytrzymały stropy. Walący się dach skruszył też frontową ścianę i cegły posypały się na chodnik. Szczęśliwie nikt wtedy tamtędy nie przechodził. Ponieważ pod gruzami mogli być ludzie, np. bezdomni, strażacy przeszukali teren wykorzystując do pomocy psy i kamery termowizyjne. Na szczęście nikogo nie znaleźli.
Kamienica zawaleniem groziła od lat, już w 2000 roku wyprowadzono z niej lokatorów i wtedy powinna być rozebrana. Nie zrobiono tego z powodu nieuregulowanego stanu prawnego nieruchomości. Po piątkowym zawaleniu nakaz natychmiastowej rozbiórki wydał nadzór budowlany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?