Po pracy w Niemczech. Wracają zatruci ołowiem

(ew)

18 października 2015, 23:30

Na Oddział Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy trafiają 30 – 40-letni mężczyźni, po zatruciu metalami, na przykład rtęcią lub ołowiem, które mają toksyczne działanie i są szkodliwe dla zdrowia. W tym drugim przypadku są to chorzy, którzy wrócili z Niemiec, gdzie dłuższy czas byli zatrudnieni przy czyszczeniu sieci wysokiego napięcia – jej przewody pokryte są farbą zawierającą ołów. Są to prace dobrze płatne, kuszące obcokrajowców, ale na dłuższą metę wiążą się z ryzykiem utraty zdrowia.

– Rocznie trafia na oddział dziesięć – dwanaście osób zatrutych metalami, które wymagają hospitalizacji. Skarżą się na bóle brzucha, głowy, wymioty i ogólne złe samopoczucie. Badania wykazują, że mają znacznie przekroczoną normę stężenia ołowiu we krwi, czyli ponad 500 mikrogramów na litr. W konsekwencji może nastąpić uszkodzenie wątroby, nerek oraz mózgu, ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego. Leczenie polega na podaniu pacjentowi odtrutki o nazwie chelaton, która powoduje usuwanie jonów ołowiu z organizmu. Trwa to co najmniej kilka tygodni.

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.