Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobili przechodnia na Piłsudskiego, bo zmusił do hamowania kierowcę bmw, którym jechali

Piotr Jach
Piotr Jach
Policja zatrzymała 4 mężczyzn, którzy w miniony piątek (24 kwietnia) dotkliwie pobili przechodnia za to, że zmusił do nagłego hamowania kierowcę auta, którym jechali.24 kwietnia ok. godz. 23 czterech młodych mężczyzn wracało do domu idąc al. Piłsudskiego. Przechodząc przez jezdnię, weszli na pasy  przejścia dla pieszych, na którym akurat zapaliło się dla nich czerwone światło. Swoim zachowaniem zmusili do nagłego hamowania kierowcę nadjeżdżającego bmw. Gdy auto stanęło, z jego wnętrza wybiegła grupa rozjuszonych mężczyzn, którzy rzucili się na przechodniów. Po krótkim pościgu zdołali dogonić i przewrócić jednego z nich. 25-latek został dotkliwie pobity po twarzy, głowie i rękach. Napastnicy użyli do tego nie tylko pięści, ale też pałki teleskopowej. Po ataku wsiedli do auta i odjechali.WIĘCEJ NA KOLEJNYM ZDJĘCIU
Policja zatrzymała 4 mężczyzn, którzy w miniony piątek (24 kwietnia) dotkliwie pobili przechodnia za to, że zmusił do nagłego hamowania kierowcę auta, którym jechali.24 kwietnia ok. godz. 23 czterech młodych mężczyzn wracało do domu idąc al. Piłsudskiego. Przechodząc przez jezdnię, weszli na pasy przejścia dla pieszych, na którym akurat zapaliło się dla nich czerwone światło. Swoim zachowaniem zmusili do nagłego hamowania kierowcę nadjeżdżającego bmw. Gdy auto stanęło, z jego wnętrza wybiegła grupa rozjuszonych mężczyzn, którzy rzucili się na przechodniów. Po krótkim pościgu zdołali dogonić i przewrócić jednego z nich. 25-latek został dotkliwie pobity po twarzy, głowie i rękach. Napastnicy użyli do tego nie tylko pięści, ale też pałki teleskopowej. Po ataku wsiedli do auta i odjechali.WIĘCEJ NA KOLEJNYM ZDJĘCIU Policja
Policja zatrzymała 4 mężczyzn, którzy w miniony piątek (24 kwietnia) dotkliwie pobili przechodnia za to, że zmusił do nagłego hamowania kierowcę auta, którym jechali.

24 kwietnia ok. godz. 23 czterech młodych mężczyzn wracało do domu idąc al. Piłsudskiego. Przechodząc przez jezdnię, weszli na pasy przejścia dla pieszych, na którym akurat zapaliło się dla nich czerwone światło. Swoim zachowaniem zmusili do nagłego hamowania kierowcę nadjeżdżającego bmw. Gdy auto stanęło, z jego wnętrza wybiegła grupa rozjuszonych mężczyzn, którzy rzucili się na przechodniów. Po krótkim pościgu zdołali dogonić i przewrócić jednego z nich. 25-latek został dotkliwie pobity po twarzy, głowie i rękach. Napastnicy użyli do tego nie tylko pięści, ale też pałki teleskopowej. Po ataku wsiedli do auta i odjechali.

Patrol powiadomionej o zajściu policji po rozmowie z pokrzywdzonym i świadkami zdarzenia szybko znaleźli dwóch sprawców - wrócili na miejsce pobicia i udawali gapiów przyglądających się interwencji.

22- i 24-latek zostali zatrzymani. Dalsze czynności umożliwiły namierzenie pozostałych napastników: 21- i 22-latka. Podczas przeszukania mieszkania 24-latka, policjanci natrafili na szafę do uprawy konopi indyjskich. Rosło w niej osiem roślinek, z których można by wytworzyć około 176 gramów marihuany. Zatrzymany oświadczył, że nielegalną uprawę prowadził na swój własny użytek.

Część spośród zatrzymanych osób była w przeszłości notowana. Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia i spowodowania uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Taki czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Zatrzymany 24-latek dodatkowo poniesie odpowiedzialność za nielegalną uprawę konopi, co zagrożone jest karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany