MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pobita i oszpecona za rzekomą kradzież telefonu

(mr)
Blizny na twarzy Anny Kacprzak są widoczne do dziś.
Blizny na twarzy Anny Kacprzak są widoczne do dziś. Maciej Stanik
Dwie młode kobiety pobiły dziewiętnastolatkę. Jedna z nich rozcięła jej nożem policzek od czubka włosów do brody, zgasiła papierosa na czole i odcięła garść włosów.

Zrobiły to z zemsty za rzekomo skradziony telefon
- ustaliła prokuratura.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces w tej sprawie.
Spotkały się we trójkę na imprezie w mieszkaniu domu przy pl. Kościelnym 28 stycznia tego roku. Wcześniej nie znały się, ale przy wódce szybko zawarły znajomość. Było miło, dopóki Anna Kacprzak, pobita kobieta, nie poprosiła 25-letniej K. M. (sąd nie zezwolił na ujawnienie imion obu oskarżonych) o pożyczenie telefonu.

Blizny na twarzy Anny Kacprzak są widoczne do dziś.

- Pożyczyłam, potem wyszłam do sklepu. Gdy wróciłam, poprosiłam pokrzywdzoną o jego zwrot. Odpowiedziała, że leży na stole. Nie mogłam go znaleźć. Nagle zauważyłam, że wyjmuje telefon z kieszeni. Zdenerwowałam się, myślałam, że chce mi go zabrać. Uderzyłam ją w twarz, a gdy upadła na podłogę, przycisnęłam ją do podłogi, uderzyłam jeszcze kilka razy. Potem poprosiłam K. W., aby podała mi scyzoryk, przecięłam nim policzek. Wiem, że nie powinnam tego robić - opowiadała w sądzie. Jednak nie przyznała się do tego, że przypaliła ją papierosem i obcięła włosy.
23-letnia K. W., druga z oskarżonych, według jej koleżanki, K. M., kilka razy uderzyła pokrzywdzoną w twarz i przydepnęła rękę.
Anna Kacprzak twierdzi jednak, że oddała telefon. Została zaatakowana, gdy chciała wyjść z mieszkania do domu. Kobiety maltretowały ją przez blisko godzinę, a oszpeciła K. M. Dziewiętnastolatka do dziś ma wyraźne blizny na twarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany