O całej sprawie informuje dzisiejszy "Głos Wielkopolski". "Kłopoty Rafała P. zaczęły się przez babcię jego ofiary. Chłopiec długo przesiadywał przed komputerem, odwiedzał strony dla homoseksualistów, był zainteresowany intymną relacją z Rafałem P." – czytamy w artykule. Babcia chłopca pod jego nieobecność sprawdziła, czym wnuczek zajmuje się w internecie. Odkrycie było wstrząsające. Okazało się, że w tym przypadku Rafał P. spotkał się z chłopcem w rzeczywistości i nie tylko po to, aby porozmawiać. W tej sprawie przesłuchano już ponad 300 osób, a Rafałowi P. przedstawiono trzy zarzuty związane z pedofilią. Jeden z nich dotyczy m.in. materiałów pornograficznych na komputerze byłego działacza Platformy Obywatelskiej. Cała sprawa wyszła na jaw w czerwcu ubiegłego roku. – Postępowanie znajduje się w końcowej fazie. Jednak ze względu na charakter sprawy, nie ujawniamy związanych z nią szczegółów – mówi dla "Głosu" prokurator Paweł Barańczak, szef Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?