Podsumowanie jesieni. ŁKS jest w grze o awans do ekstraklasy!

Ta pozycja nie daje awansu do ekstraklasy. Taką premię wywalczą tylko dwa pierwsze zespoły. Prowadzący Raków Częstochowa na tę chwilę wydaje się być poza zasięgiem rywali, to od drugiego miejsca, które zajmuje Sandecja, łodzian dzieli tylko punkt. Są niepokonani w lidze od trzynastu spotkań. Po raz ostatni przegrali u siebie 1 września z Bytovią 2:3.

Wygrali 10 spotkań
ŁKS zgromadził 37 punktów. Wygrał 10 spotkań (5 u siebie), zremisował 7(2), przegrał 4 (3). Strzelił 32 bramki (15), stracił 18 (9). Sześć goli zdobył Rafał Kujawa, po cztery Patryk Bryła, Maksymilian Rozwandowicz i Dani Ramirez. ŁKS jest liderem klasyfikacji Pro Juniro System. Zgromadził 5748 punktów (3396 pkt Jan Sobociński, 1992 Piotr Pyrdoł, 360 Jakub Kostyrka). Drugie są Wigry Suwałki 4918 pkt.
W jedenastce rundy jesiennej Fortuna 1 Ligi według portalu Gol24.pl znalazło się dwóch ełkaesiaków Artur Bogusz i Dani Ramirez. W topowej dziesiątce młodzieżowców znalazł się Jan Sobociński.
Jak na to nie patrzeć, nie jest to zły bilans łodzian, którzy o czym trzeba pamiętać, są beniaminkiem rozgrywek.
Skład drużyny uległ zmianie. Trener Kazimierz Moskal nie trzymał sią kurczowo nazwisk, stawiał na tych, którzy jego zdaniem w danej chwili byli w najlepszej formie. Przewidzenie jedenastki jaką wystawi na kolejne spotkanie, graniczyły z.. cudem.

 Mecz premierowy i ostatni
W premierowym meczu w I lidze 20 lipca łodzianie pokonali Chrobrego w Głogowie 1:0, po bramce Jewgena Radionowa. Grali w składzie: Michał Kołba Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz, Kamil Juraszek, Artur Bogusz Patryk Bryła (82, Paweł Wojowski), Bartłomiej Kalinkowski, Mateusz Gamrot, Wojciech Łuczak, Piotr Pyrdoł (76, Jakub Kostyrka) Jewhen Radionow.
W ostatnim spotkaniu 1 grudnia ŁKS zremisował ze Stomielm w Olsztynie 2:2. Gole dla drużyny strzelili: Wojciech Łuczak i Maciej Wolski, Grali w składzie: Michał Kołba Artur Bogusz, Kamil Juraszek, Jan Sobociński, Kamil Rozmus Dani Ramírez (85, Piotr Pyrdoł), Bartłomiej Kalinkowski, Łukasz Piątek, Maciej Wolski, Wojciech Łuczak Rafał Kujawa (76, Jewhen Radionow).

Najlepszy i najgorszy mecz
Najlepszym naszym zdaniem meczem ŁKS był zremisowany na własne życzenie mecz z liderem Rakowem w Częstochowie 1:1. Zwycięstwo było dosłownie na wyciągnięcie ręki. ŁKS stracił gola w trzeciej minucie doliczonego czasu. Rzut karny sprokurował Jan Sobociński, a jedenastką pewnie wykorzystał Arkadiusz Kasperkiewicz. Była to właściwie jedyna klarowna sytuacji gospodarzy w tym spotkaniu!
Najgorszym pojedynkiem łodzian, był przegrany mecz z Garbarnią w Krakowie 2:3. Rywale odnieśli wtedy pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach, mieli furę szczęścia, a łodzianie zaprzepaścili wypracowany kapitał (prowadzili 2:1). Przez większą część spotkania dyktowali warunki gry. W końcówce niepotrzebnie się głęboko cofnęli (nie w pierwszym spotkaniu i nie w ostatnim) i zostali za to surowo ukarani

W drużynie jest głód piłki, glód sukcesu
Trener ŁKS Kazimierz Moskal w rozmowie z Radiem Łódź: Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Przede wszystkim chciałem zobaczyć jak będziemy funkcjonować w I lidze. Nie da się ukryć, że się w niej odnaleźliśmy. Nie spoczywamy na laurach. Cały czas pracujemy, żeby zawodnicy nabierali szlifów. Ja nie stawiam transferowych warunków, kto ma zasilić drużynę. Pracuję z ludźmi, którzy są w zespole. Po przegranym meczu z GKS w drugiej kolejce powiedziałem, że cieszy mnie to, że zawodnicy chcą grać w piłkę, nie boją się, każdy chce pokazać, ile potrafi. Umiejętności piłkarzy ŁKS są na niezłym poziomie. Dobrze pracuje się z ludźmi, którzy mają głód piłki, głód sukcesu.
Drużynie potrzebny był człowiek, który ma doświadczenie, który pociągnie za sobą pozostałych. Stąd wziął się pomysł sprowadzenia Łukasza Piątka. Cieszy fakt, że Janek Sobociński został podstawowym zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji. Dużą sprawą jest to, że wypromowaliśmy Piotrka Pyrdoła, który miał szansę na debiut w drużynie narodowej. Fajnie, gdy ma się w klubie młodych zdolnych ludzi, na dodatek wychowanków.
Jesteśmy w ścisłej ligowej czołówce, jesteśmy w grze. Raków jest murowanym kandydatem do awansu, ale wiosną wiele może się wydarzyć. Wychodzimy na każdy kolejny mecz, żeby wygrać i zająć jak najwyższe miejsce w tabeli. Spotkań na wiosnę jest niewiele. Bardzo ważny będzie początek zmagań. W lidze będzie dużo bezpośrednich spotkań między drużynami z czołówki tabeli.

Do zajęć ŁKS wróci 7 stycznia. Pierwszy mecz rozegra na początku marca. W Łodzi zmierzy się z outsiderem -Garbarnią Kraków.