18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pokąsana przez wiewiórkę

(ew)
Wiewiórki mogą być zakażone wirusem wścieklizny, choć od dawna w Łodzi nie stwierdzono takiego przypadku.
Wiewiórki mogą być zakażone wirusem wścieklizny, choć od dawna w Łodzi nie stwierdzono takiego przypadku. Paweł Łacheta
20-letnia dziewczyna, pokąsana w rękę przez wiewiórkę, trafiła do ambulatorium chirurgicznego łódzkiego pogotowia ratunkowego.

- Pokąsanym przez dzikie zwierzęta podaje się szczepionkę przeciw wściekliźnie - mówi prof. Daniela Dworniak

- Pacjentka twierdziła, że została pogryziona przez wiewiórkę na skwerze w rejonie ulicy Abramowskiego - mówi dr Antoni Rapiejko, dyżurny chirurg pogotowia. - Stało się to, gdy chciała pomóc lekko rannemu zwierzęciu. Po opatrzeniu ręki kobieta miała się zgłosić do sanepidu. Czeka ją szczepienie przeciw wściekliźnie, gdyż wiewiórka uciekła i nie można sprawdzić, czy była zdrowa.

Pracownicy leśnictwa miejskiego twierdzą, że od 2006 r., kiedy to na Bałutach znaleziony został chory nietoperz, w naszym naszym województwie nie odnotowano przypadku wścieklizny. Jednak ostrożność nie zawadzi, gdyż dzikie zwierzęta mogą roznosić tę chorobę, a jest ona śmiertelna.

Wiewiórki mogą być zakażone wirusem wścieklizny, choć od dawna w Łodzi nie stwierdzono takiego przypadku.

Więcej w czwartkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany