Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Połamani pacjenci po długim weekendzie

(ew)
Do chirurga pogotowia zgłosiło się pół setki połamanych pacjentów.
Do chirurga pogotowia zgłosiło się pół setki połamanych pacjentów. Łukasz Kasprzak
Aż 50 osób zgłosiło się po długim weekendzie do ambulatorium pogotowia ratunkowego z urazami, które wymagały interwencji chirurga. Wiele z nich doznało ich na cmentarzu, odwiedzając groby bliskich.

Do chirurga pogotowia zgłosiło się pół setki połamanych pacjentów.

30-letni mężczyzna przewrócił się koło rodzinnego grobu i złamał rękę, a 40-latek doznał złamania w stawie skokowym. Innemu 40-latkowi, który przyjechał do pogotowia pod eskortą policji, trzeba było szyć pociętą nożem lewą rękę. Wielu pacjentów dotkliwie potłukło się podczas upadku np. ze schodów.
- Większości pacjentów, którzy mieli urazy kończyn, trzeba było założyć gips - mówi dr Antoni Rapiejko, dyżurny chirurg pogotowia. - Wśród nich, oprócz dojrzałych osób, byli również 17- i 18-latkowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany