We wtorek (11 sierpnia), o godz. 18.50, policjanci pojawili się pod jednym z bloków przy ulicy Haśka w Łodzi. Z posiadanych przez nich informacji wynikało bowiem, że znajduje się tam plantacja konopi indyjskich. We wskazanym mieszkaniu zastano kompletnie zaskoczonego 31-latka który zajmował się pielęgnacją krzewów. Funkcjonariusze w specjalnie przygotowanym namiocie zabezpieczyli 34 rośliny konopi indyjskich o wysokości od 130 do 150 cm z dojrzałym kwiatostanem. Policjanci szacują, że z takiej ilości roślin można pozyskać, co najmniej 750 gramów narkotyku.
W mieszkaniu zabezpieczono również specjalistyczne urządzenia mające wspomagać uprawę m.in. lampy, wentylatory, nawodnienie oraz nawozy. Poza tym mężczyzna posiadał 150 gramów marihuany. Dotychczas nie notowany łodzianin trafił do policyjnego aresztu.
Przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomani za tego rodzaju działalność przewidują karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyłączą ciepłą wodę. Gdzie i kiedy zimny prysznic [HARMONOGRAM]
Środa burzowa na zachodzie Polski. "Tak ciepło może być nawet do 23 sierpnia" [x-news]:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Szpak jak ufoludek na Marsie. Narobił zamieszania w Stanach Zjednoczonych [ZDJĘCIA]