Patrol zwrócił uwagę na samochód, który wyjeżdżając z ulicy Okrzei w Bełchatowie nie zastosował się do znaku stop i na widok radiowozu odjechał z dużą prędkością. Mundurowi ruszyli za piratem drogowym, który przyspieszając skręcił w ulicę Armii Krajowej nie włączając kierunkowskazu. Kierujący volkswagenem passatem nie zatrzymał się mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Do akcji zaangażowano pozostałe patrole. Jeden z nich ominął przejeżdżając po chodniku. W pewnym momencie, w okolicy ronda Solidarności, zaczął gwałtownie hamować, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, uderzył w inny pojazd i ostatecznie zatrzymał się w zaroślach.
41-latek szybko został obezwładniony. Czuć było od niego woń alkoholu. Badania wykazały w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nie posiadał przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego oraz polisy OC. Noc spędził w policyjnym areszcie. Uderzone w tył BMW kierowane przez 27-latka dachowało na poboczu. Kierowca pozostał w szpitalu na obserwacji.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i oczywiście utrata prawa jazdy i sadowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat