Przed godziną ósmą 35-letni mężczyzna idąc chodnikiem (w kierunku ul. Moniuszki, po stronie domu handlowego SDH) poślizgnął się na śliskiej nawierzchni, uderzył głową o betonowe schodki prowadzące do pobliskiego sklepu i zmarł.
Jeden ze świadków nieszczęśliwego wypadku zadzwonił po policjantów, którzy z kolei wezwali w pierwszej kolejności strażaków (jednostka straży pożarnej znajduje na przeciwko tego miejsca), następnie pogotowie.
Życzenia noworoczne, śmieszne wierszyki noworoczne, życzenia na Nowy Rok, wierszyki na Nowy Rok
Gdy strażacy przebiegli na drugą stronę ul. Kilińskiego, 35-latek leżał w kałuży krwi. Natychmiast podjęto reanimację mężczyzny. Po sześciu minutach na miejsce przybyła karetka pogotowia. Ratownicy przejęli akcję reanimacyjną. Przybyły w drugiej karetce lekarz stwierdził zgon pabianiczanina.
-Mężczyzna najprawdopodobniej był pijany. -wyjaśnia dyżurny Komendy Powiatowej policji w Pabianicach. - Czuć było od niego alkohol. Był on też znany policjantom z powodu awantur, które wszczynał pod wpływem alkoholu. -dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem