MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie PiS wtargnęli do Urzędu Miasta Łodzi. Domagali się odpowiedzi na interpelacje radnych

(MSM)
Twitter Waldemar Buda
Dziś rano, ok. godz. 9.30 do budynku Urzędu Miasta Łodzi weszło troje posłów PiS: Małgorzata Janowska, Waldemar Buda i Robert Telus. Korzystając ze swoich uprawnień poselskich weszli do gabinetu prezydenta domagając się informacji na temat m.in. nagród wypłaconych w magistracie - o co od kilku tygodni bezskutecznie dopytują radni PiS.

Posłowie uważają, że radni, którzy nie otrzymują odpowiedzi na swoje interpelacje m.in. dotyczących rewitalizacji, roweru publicznego i premii w UMŁ są lekceważeni przez władze Łodzi. Troje posłów weszło do gabinetu prezydent miasta, przerywając jej spotkanie (jak twierdzi magistrat było ono bardzo ważne i dotyczyło właśnie rewitalizacji). Później przez półtorej godziny posłowie czekali w sali konferencyjnej przy gabinecie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej na udzielenie odpowiedzi na interpelacje radnych (niektóre były złożone jeszcze w lutym).

W tym czasie prezydent Łodzi pojechała na konferencję prasową poświęconą remontom kamienic przy ul. Wschodniej.

- W sytuacji gdy Łódź walczy o największa skalą inwestycji w historii nowożytnej Łodzi, z niezrozumiałych dla mnie wzglęów mój gabinet został faktycznie okupowany przez pana posła Budę - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - My walczymy o przyszłość łodzi, a radni i posłowie szukają dziury w całym. Zamiast nam kibicować i pomagać . Jesteśmy zalewani wielką ilością interpelacji, które nie są proste. To są tysiące stron dokumentów, które trzeba przejrzeć, skopiować. Urzędnicy zamiast skupiać się na sprawach mieszkańców muszą się zajmować interpelacjami. Ja będę robiła tak jak do tej pory. W miarę możliwości będziemy udzielali odpowiedzi na interpelacje, ale dla mnie najważniejsze są sprawy mieszkańców. Ja apeluję, by posłowie zajęli się swoimi sprawami. Dlaczego posłowie nie lobbują za łódzkim lotniskiem? Dlaczego pan poseł nie okupuje MON i nie domaga się wyjaśnienia dlaczego w Łodzi nie ma caracali? Dlaczego nie ma wciąż rozstrzygnięto przetargu na budowę drogi ekspresowej S14?

W tym czasie posłowie PiS pozostawili w sekretariacie prezydent Zdanowskiej pismo, w którym domagają się udzielenia odpowiedzi na interpelacje radnych PiS w ciągu dwóch dni. Mają zjawić się w magistracie ponownie w piątek.

Waldemar Buda, który jest kandydatem PiS na prezydenta Łodzi zapowiedział, że jeżeli obejmie urząd, to radni odpowiedzi na swoje interpelacje będą otrzymywać w ciągu 14 dni.

Podobne akcje - wizyty posłów PiS u prezydentów miast odbyły się dziś rano w kilku miastach w Polsce m.in. Gdańsku, Białymstoku.

Po południu Hanna Zdanowska na swoim profilu na Facebooku skomentowała sprawę tak: "Kiedy ja na ulicy Wschodniej ogłaszam start kolejnego etapu największego remontu w historii Łodzi, pan poseł Buda od 3 godzin siedzi w Urzędzie Miasta i grozi okupacją sekretariatu. Widocznie nie ma nic poważniejszego do roboty. Ja nie mam czasu na zabawy w takie domowe przedszkole. A odpowiadając na jego pytania: Tak, przy tej skali inwestycji jakie prowadzimy w Łodzi, zdarzają się opóźnienia. Wiem coś o tym, bo w odróżnieniu od niego, po skończeniu studiów zasuwałam na łódzkich budowach, a nie nosiłam teczek za partyjnymi liderami. Wszystkich łodzian za te przesunięcia przepraszam, ale takie sytuacje są nie do uniknięcia. I jeszcze jedno: to w jaki sposób politycy PIS cieszą się z pojawiających się przejściowych problemów, jak trzymają kciuki, żeby nam się nie udało, jak źle życzą Łodzi i łodzianom jest po prostu obrzydliwe. A pan poseł Buda jeśli już chce protestować, to niech pójdzie do Ministerstwa Obrony Narodowej, walczyć o fabrykę helikopterów Caracal, którą rząd ukradł Łodzi."

Sprawdź pogodę na najbliższe dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany