Do zdarzenia doszło 15 sierpnia na jednej z łąk w Miłkowie w powiecie jeleniogórskim. Właściciel konia usłyszał huj i poinformował policję, że jego klacz została ranna w nieznanych okolicznościach.
Policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy - mówi Onetowi Edyta Bagrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Na szczęście okazało się, że rana, która powstała wskutek postrzelenia jest powierzchowna. Właściciel zwierzęcia twierdzi, ze pocisk to domowy wynalazek, gdyż w środku wypełniony był prętami.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do trzech lat więzienia. Jeśli natomiast sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem - sprawca może dostać nawet pięć lat więzienia.
Źródło: Onet.pl.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]