Bardzo intensywne opady śniegu w środę odnotowali mieszkańcy miejscowości Kodaira na północnojapońskiej wyspie Hokkaido. Towarzyszył im wiatr, którego prędkość według lokalnych meteorologów przekraczała 110 km/h. W takich warunkach dochodziło do zamieci i zawiei śnieżnych, które sprawiły, że samochody na drogach Kodairy na pewien czas stanęły bez ruchu.
W Sapporo, stołecznym mieście Hokkaido, trudne warunki atmosferyczne - ograniczające widzialność do jedynie 5 m - poskutkowały z kolei odwołaniem lotów, a także wstrzymaniem ruchu kolejowego.
Największa burza śnieżna roku
Na północnym wschodzie Chin, w Regionie Autonomicznym Sinciang Ujgur, sytuacja w środę też była trudna. Do załamania pogody doszło tam około godz. 6.00 rano czasu lokalnego, kiedy to poza intensywnymi opadami śniegu pojawił się porywisty wiatr. Wiało z prędkością 50 km/h, co wywoływało zamiecie i zawieje śnieżne.
- Pierwszy raz w życiu, a mam 45 lat, widzę coś takiego - mówił mieszkaniec regionu. Z kolei lokalni meteorolodzy określili burzę śnieżną najgorszą w tym roku.
Bardzo słaba widzialność
Poruszanie się po śliskich drogach, a także przy widzialności wynoszącej tylko 10 m, było dla wielu kierowców ekstremalnie trudne. Zarządcy lokalnych dróg próbowali im to ułatwić, wysyłając do pracy zastępu pługów śnieżnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Justyna Steczkowska hipnotyzuje zgrabną łydką na gorącym piasku. Co za figura! [FOTO]
- Mąż Kwaśniewskiej udaje zwykłego Polaka. Sprząta w barze, ma zegarek za kilka pensji
- Plan Dagmary Kaźmierskiej legł w gruzach. Straciła gigantyczne pieniądze
- Smaszcz jak lwica broni Hakiela. Tak komentuje aferę z Kaźmierską