ZOBACZ FILM: Złodzieje zabawek na Bałutach [FILM z monitoringu]
Kawa, piwo, czekolady, napoje i oleje spożywcze sprzedawane były hurtownikowi, który zaopatrywał się w Kauflandzie. Panowie ustalili, że będą wynosić palety z towarami, za które zapłatę będą brać do kieszeni. Złodzieje czuli się już tak pewnie, że na początku lutego towar zawieźli hurtownikowi osobiście. Ten zapłacił im po tysiąc złotych. Znikające produkty zauważyli w końcu szefowie Kauflanda i powiadomili policję.
Panowie przyznali się do winy. Po przesłuchani zostali zwolnieni i objęci dozorem policyjnym. Podobnie jak hurtownikowi (który odpowie za paserstwo) grozi im do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?