Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownik ZIM wypadł z okna na siódmym piętrze budynku. Upadek złagodziła gałąź

Lila Sayed
Lila Sayed
Mężczyzna wypadł z okna na tym korytarzu
Mężczyzna wypadł z okna na tym korytarzu Lila Sayed
Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek rano w jednym z budynków Urzędu Miasta Łodzi.

26-letni pracownik Zarządu Inwestycji Miejskich wyskoczył z okna na siódmym piętrze biurowca przy ul. Piotrkowskiej 175 (jest on prostopadły do ulicy). Mężczyzna upadł na gałąźć drzewa rosnącego pod oknami gmachu ZIM, która pod ciężarem 26-latka złamała się i wraz z nim runęła na betonowy parking od strony al. Kościuszki. Urzędnik w ciężkim stanie trafił do szpitala im. Kopernika w Łodzi.

Roczna dziewczynka spadła z wysokości pierwszego piętra. Upadła na chodnik. Cudem przeżyła. Z urazem głowy trafiła do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi na oddział neurochirurgii. Jak informuje Adam Stępka z pogotowia ratunkowego, stan dziewczynki nie zagraża jej życiu.Czytaj więcej na następnej stronie

13-miesięczne dziecko wypadło z okna kamienicy przy ul. Ogrodowej

Kilkanaście minut po godzinie 10 jedna z pracownic ZIM wyszła ze swojego pokoju na korytarz. Tam zauważyła, że nowy kolega z pokoju obok (26-latek pracował w ZIM zaledwie dwa miesiące) siedzi na parapecie. Kobieta krzyknęła, ale było już za późno...

Pracownica wszczęła alarm, na dół zbiegli koledzy z pracy mężczyzny. Ktoś zadzwonił po pogotowie. Karetka zabrała pacjenta do szpitala. Jego stan jest bardzo poważny.

Bliższych informacji na ten temat nie chciała udzielić Justyna Teubler, rzeczniczka prasowa szpitala im. Kopernika, tłumacząc to ochroną prywatności pacjenta. Z nieoficjalnych informacji wynika, że natychmiast trafił on na stół operacyjny.

- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna targnął się na własne życie - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich, nie chciał komentować całego zdarzenia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przyczyną desperackiego kroku młodego mężczyzny mogły być jego problemy rodzinne.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany