Prawie 1,5 tys. osób rozwiązywało test w Atlas Arenie. Egzamin na dentystę

Po raz pierwszy odbył się tylko w jednym miejscu (dotąd pisano go jednocześnie w pięciu ośrodkach).

Absolwenci studiów medycznych na kierunkach lekarsko-dentystycznych w ciągu czterech godzin musieli rozwiązać test wyboru składający się z 200 pytań. 35 proc. z nich dotyczyło ogólnej wiedzy medycznej, a 65 proc. wiedzy stomatologicznej. Osoby, które wychodziły z sali, gdzie odbywał się egzamin, oceniały go jako średnio trudny. Przyszli dentyści zgodni byli co do tego, że najłatwiejsze były pytania z ortodoncji, a najtrudniejsze z chirurgii i protetyki.
- Najbardziej zdziwiło mnie pytanie o objętość zatoki szczękowej, którą trzeba było podać w centymetrach sześciennych - mówi Anna Chomańska, która przyjechała na egzamin z Białegostoku. - Wydaje mi się, że taka wiedza nie jest potrzebna stomatologowi.