Premiery filmowe: Seks, kac i niesmak

"Seksualni, niebezpieczni" to propozycja dla młodzieży - dla najliczniejszego kręgu konsumentów kina. Ale "uwarzone" zostało danie, którego najpodlejszy fast food by się wstydził. To jedna z tych produkcji, które mogą wywołać niesmak i liczyć najwyżej na rechot nastoletniej widowni.

Z udokumentowanym przed kamerą przekonaniem, że im większy wygłup, tym lepiej, reżyser Ben Palmer "dekoruje" ekranowe menu rzyganiem o dużym rozrzucie, kupą gigant zrobioną do bidetu albo odchodami wciąganymi przez nos... Tej angielskiej komedii daleko do angielskiego humoru.

Film powstał w oparciu o sitcom cieszący się w Wielkiej Brytanii dużym powodzeniem i jest zamknięciem perypetii czterech chłopaków ze średniozamożnych rodzin. Żaden nie jest supermanem ani ciachem. Nie mają harmonii pieniędzy ani dobrze ometkowanych ciuchów.
W kurorcie trafią do marnej, brudnej kwatery, nie będą brylowali w dyskotekach, łatwo ich okpić i oszukać, chociaż starają się nie tracić pewności siebie i grać luzaków gotowych na seksualne i alkoholowe wyzwania. Dziewczyny, poznane w niemodnym barze pewnie miały także plan na podbój i odlotowe wakacje. Ale trafią na czwórkę gamoni udających lowelasów.

Nic się nie klei - ani zabawa, ani podryw, za to nieraz przychodzi gołą d... świecić. Niskiego lotu gagi i nieustające gadulstwo zastępują wszystko, co mogło stanowić sens takiej przygodowej wyprawy napalonych młodych lwów. Czasem tylko, kiedy jeden z bohaterów zmienia się w narratora i głos płynie spoza kadru, pada jakieś sensowne zdanie o szaleństwach i rozterkach młodości.

Całość chce mieć w sobie coś z bajki, w której każdy znajdzie bratnią duszę, a potem następną i w końcu będą "żyli długo i szczęśliwie". Przypominanie prostych prawd, podsycanie wiary w marzenia, dodawanie młodym ludziom ducha zawsze ma sens. Zawiodły metody i powstało coś na kształt karykatury "Kac Vegas" dla małolatów. Szkoda czasu. (97 min)