26-letni środkowy pomocnik rodem z Ghany, występował ostatnio w szwedzkim Elfsborgu, wicemistrzu tego kraju, miał dziś pojawić się w Łodzi na testach medycznych. Nie przyjechał. Wiadomo już, że skierował się do Turcji, gdzie miał otrzymać korzystniejszą finansowo ofertę.
Głos w sprawie poczynań piłkarza zabrał Michał Rydz, prezes Widzewa.
Oto co napisał w sieci:
Chciałbym, żebyśmy mogli dziś zakomunikować badania medyczne zawodnika, ale w tym momencie zasady są ważniejsze. Po okresie braku informacji - mimo wcześniejszych ustaleń i gotowej umowy z klubem - otrzymaliśmy odpowiedź, że Emmanuel Boateng nie stawi się w Łodzi i może wrócić do rozmów z Widzewem w poniedziałek. Z mojej strony temat jest zamknięty. Działamy nad transferami, ale chcę mieć w drużynie poważnych i walczących za Widzew piłkarzy
I sprawa stała się jasna.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń