Prezydent Marcin Krupa: W Katowicach powstanie nowe lodowisko ROZMOWA, ZDJĘCIA

Podczas spotkania z hokeistami GKS Katowice po zdobyciu przez nich wicemistrzostwa Polski prezydent miasta Marcin Krupa zadeklarował powstanie w Katowicach nowego lodowiska.

- Inaczej gra się przy półtora tysięcznej widowni, a inaczej przy 3 czy 5 tysiącach kibiców. Oczywiście nowe lodowisko nie powstanie w rok, ale mam nadzieję, że wkrótce podejmiemy działania w tym kierunku - powiedział prezydent Krupa na spotkaniu z hokeistami.

Postanowiliśmy więc porozmawiać z prezydentem Katowic na temat budowy nowego, czwartego już sztucznego lodowiska w stolicy Górnego Śląska.

O konieczności budowy nowego lodowiska w Katowicach mówi się od kilku lat, bo Satelita jest zwyczajnie za mała i nie jest w stanie pomieścić wszystkich kibiców chcących oglądać mecze hokeistów GKS. Czy w mieście dzieje się coś w tej sprawie?

Mamy już wybrane miejsce koło nowego Stadionu Miejskiego i hali sportowej powstających na Załęskiej Hałdzie. Tam chcemy też ulokować nowego lodowisko, a może nawet coś więcej jeśli uda nam się pozyskać środki z Ministerstwa Sportu i Turystyki na budowę ośrodka dla różnych dyscyplin sportów lodowych, który gromadziłby nie tylko sportowców z Katowic, ale z całej południowej Polski. Jeśli tych środków nie uda się pozyskać to podejmiemy wyzwanie budowy lodowiska tylko dla naszych hokeistów. A jaka będzie jego forma, jaka architektura to na odpowiedź na to wszystko przyjdzie jeszcze czas w drodze konkursów, w drodze rozmów i zbierania informacji czego tak naprawdę potrzebujemy i w którym kierunku chcemy iść.

Koncepcja Narodowego Centrum Sportów Lodowych w Katowicach była już przygotowana, choć miała powstać w nieco innej lokalizacji.

Chcemy z niej skorzystać i na bazie tego stworzyć obiekt, który będzie się wpisywał w nasze centrum sportowe, które już powstaje na Załęskiej Hałdzie. Na pewno jednak ogłosimy konkurs, który będzie definiował ten obiekt w całości nie tylko pod względem funkcjonalnym, ale też architektonicznym oraz urbanistycznym.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE SPOTKANIA PREZYDENTA MARCINA KRUPY Z HOKEISTAMI GKS KATOWICE

W tamtej koncepcji mówiło się o budowie nawet 5-tysięcznej areny głównej. Czy ta wielkość trybun nowego lodowiska zostanie zachowana?

Zobaczymy jakie są różnice kosztów pomiędzy 3-tysięczną widownią, która jest niezbędnym minimum jakie powinniśmy zrealizować, a 5-tysięczną, która w finałach mistrzostw Polski byłaby w stanie pomieścić nie tylko wszystkich chętnych kibiców GieKSy, ale także być może również fanów drużyny przeciwnej.

Pamiętam, że po wizycie na lodowisku w Trzyńcu był pan pod wrażeniem tamtejszej Werk Areny, która właśnie ma pojemność 5,4 tys. miejsc.

Trzyniec ma piękny obiekt sąsiadujący ze starym lodowiskiem, ale trzeba pamiętać, że w jego budowę zainwestowane były środki prywatne, a drużyna Ocelarzi Trzyniec jest w rękach prywatnych. Myślę, że u nas też powinniśmy poszukać takich partnerów po to, by znaleźć dodatkowe środki dla sekcji hokejowej GKS Katowice tak, by rosła ona w siłę i była konkurencyjną drużyną dla innych rywali nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Kiedy mogą ruszyć jakieś prace nad nowym lodowiskiem?
Mamy na to pięć lat. Pierwsza rzecz to jest stworzenie projektu studialnego. Później projektowanie obiektu i poszukiwanie środków finansowych na jego wybudowanie. Myślę, że uda nam się to zrealizować w tej kadencji samorządu.