Sytuacji finansowej branży meblarskiej przyjrzeli się pracownicy Krajowego Rejestru Długów. Wzięli pod uwagę finanse producentów i sprzedawców mebli sprzed pandemii i sprawdzili, co stało się w ostatnich dwóch latach. Według Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, przychody branży w ciągu roku wzrosły o 18 proc. do niemal 60 mld zł, a wartość produkcji o 12 proc. do poziomu 46,9 mld zł.
Jak się zmieniał dług w pandemii?
Zadłużenie branży w pierwszym roku pandemii zanotowało rekordowy wzrost o 22 proc., do poziomu prawie 121,3 mln zł - mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów. - W tym najtrudniejszym czasie sektor musiał stawić czoła lockdownom, zamknięciu sklepów oraz poradzić sobie z problemami wynikającymi z zerwania łańcuchów dostaw. Jednak po szoku, jaki przyniósł rok 2020, meblarze szybko odzyskali swój impet. Na koniec pierwszego kwartału 2022 udało im się w pełni spłacić zaległości pandemiczne i ich dług jest teraz o 6 proc. niższy niż przed pojawianiem się covid-19. Nadal mają jednak do oddania 92,8 mln zł.
Małe firmy, wielkie długi
Aż 60 proc. długu branży należy do najmniejszych firm - jednoosobowych. Ich właściciele skarżą się, że trudno im konkurować z dużymi i znanymi producentami.
- Działam w tej branży od blisko 30 lat i tak źle jeszcze nie było - mówi producent mebli kuchennych z Łodzi. - Mój tata był stolarzem i przejąłem po nim biznes w całkiem niezłej kondycji. Tata nie narzekał na brak klientów, początkowo też nie miałem tego problemu. W Łodzi jednak otworzyło się sporo sklepów z meblami zagranicznych znanych sieci, z którymi naprawdę trudno jest rywalizować. Mają magazyny pełne mebli dostępnych od ręki, mogą zaoferować rabaty, gdyż sprzedają dużo, mają też dużo wzorów i modeli. Nie mogę działać na taką skalę. Starsi klienci odchodzą, a młodzi ludzie lubią meble z sieciówek.
Gdzie największe długi?
Najbardziej zadłużeni są producenci i sprzedawcy mebli z Wielkopolski, którzy mają do oddania 15,8 mln zł. Na Mazowszu ten dług wynosi 11,6 mln zł, a na Dolnym Śląsku 10,2 mln zł. w województwie łódzkim to zadłużenie wynosi niemal 7 mln zł, a problemy finansowe ma 253 producentów i sprzedawców mebli. Średni dług branży w naszym województwie wynosi niespełna 30 tys. zł, ale niemal połowa należy do jednej firmy.
Wojna na Ukrainie i kłopoty z dostawami
Zdaniem ekspertów producenci mebli także cierpią wskutek wojny na Ukrainie. Białoruś, Rosja i Ukraina to bowiem ważni dostawcy surowców do produkcji mebli: sklejki i płyt drewnopochodnych. W tych krajach działały też fabryki polskich firm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć