MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura przyjrzy się podróżom prezydenta Dudy z czasów gdy był posłem

Krzysztof Marczyk (AIP)
Polska Press
Tygodnik "Newsweek" ujawnił w poniedziałek niewygodne fakty z czasów, gdy prezydent Andrzej Duda sprawował funkcję posła. Jak czytamy, miał na koszt Sejmu podróżować do Poznania, gdzie prowadził wykłady na prywatnej uczelni, zarabiając na tym niemałe pieniądze. - W związku z artykułem pt. "Niewygodne rachunki" Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wdrożyła postępowanie sprawdzające w kierunku przestępstwa oszustwa - poinformował w poniedziałek rzecznik prokuratury Przemysław Nowak. Działania podjęto, by sprawdzić czy zachodzi podejrzenie popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa.

Andrzej Duda pochodzi z Krakowa, więc jak sugerują dziennikarze "Newsweeka", jest mało prawdopodobne, by w Poznaniu działał w sprawach poselskich, o czym zapewniał w deklaracjach. Nie miał też tam biura. A jednak w latach 2012-2014 regularnie latał do Wielkopolski, a koszty podróży i noclegi w hotelach, pokrywał Sejm. Kwota o jakiej mowa to 11 tysięcy złotych. Właśnie w tamtym okresie dziś prezydent, wtedy poseł, łączył obowiązki parlamentarne z wykładami na Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji w Poznaniu. Jak podaje "Newsweek", jako wykładowca w Nowym Tomyślu, Duda zarobił prawie 300 tysięcy złotych.

Prezydent jeździł na koszt Sejmu, by wykładać na prywatnej uczelni?

Dziennikarze twierdzą, że Duda w ciągu dwóch lat odbył 17 podróży samolotem na linii Warszawa-Poznań na koszt podatnika, choć prawdopodobnie celem lotów były prywatne sprawy. Sejm 6 razy płacił też za jego noclegi. W deklaracjach Duda zapewniał, że w Wielkopolsce bywał w związku z pełnieniem mandatu posła.To oznaczałoby, że poświadczał nieprawdę.

"Newsweek" powołuje się na rozmowę z posłem Tadeuszem Dziubą, jednym z ważniejszych członków wielkopolskiego PiS, który przyznał, że prezydent pojawiał się w jego regionie z racji wykładów, jakie prowadził w szkole. Jednak w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dziuba stwierdził z kolei, że konsultował z Andrzejem Dudą projekt nowelizacji Kodeksu Karnego. Dziennikarze "Newsweeka" nie kryli zdziwienia tym nagłym olśnieniem.

W poniedziałek ukazało się też oświadczenie radnego Poznania z ramienia PiS, Marka Boruczewskiego. Potwierdza słowa Dziuby, które padły w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" i zapewnia, że Duda podróżował do Poznania w sprawie projektu nowelizacji Kodeksu Karnego. Kancelaria Prezydenta zapewnia, że podróże miały związek z wykonywaniem mandatu posła.

Życzenia urodzinowe

W poniedziałek ukazało się też oświadczenie radnego Poznania z ramienia PiS, Marka Boruczewskiego. Potwierdza słowa Dziuby, które padły w rozmowie z GW i zapewnia, że Duda podróżował do Poznania w sprawie projektu nowelizacji Kodeksu Karnego. Kancelaria Prezydenta nie odniosła się do sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany