Prowadząc komis samochodowy oszukał ponad 100 klientów

W tej sprawie wyroki usłyszało już 13 osób. Decyzją sądu , na wniosek Prokuratury Okręgowej, ukrywający się do tej pory 48-latek został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Przestępcza działalność tej zorganizowanej grupy dotyczy okresu od stycznia do września 1998 roku.
Wówczas 48-latek wraz ze swoim wspólnikiem, z którym prowadził w Łodzi komisy samochodowe ,przyjmował auta z fałszywym zapewnieniem o sprzedaży a następnie po transakcjach nie przekazywał należności pierwotnym właścicielom.

Zarzuty obejmują co najmniej 102 pokrzywdzonych, od których wyłudził w ten sposób 1 064 450 złotych. Dodatkowo grupa , którą kierował zajmowała się wyłudzeniami kredytów na zakup samochodów przez fałszowanie oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach o zatrudnieniu i wysokości zarobków stanowiących podstawę zawierania umów kredytowych na zakup 18 pojazdów na łączną kwotę ponad 423 000 złotych.

Bezpośrednio po ujawnieniu procederu zatrzymanych zostało kilkanaście osób. Oskarżeni zostali już osądzeni. Nieposiadający zameldowania 48-latek, w czasie kiedy jego wspólnicy odbywali wyroki, ukrywał się. Policjanci jednak cały czas pamiętali o poszukiwanym listem gończym oszuście. Ostatni ślad dotyczył Szczecina ale to właśnie w Łodzi został zatrzymany.

26 lutego 2015 roku funkcjonariusze dotarli do mieszkania w dzielnicy Bałuty, gdzie przebywał u konkubiny. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Łodzi, 4 marca 2015 roku sąd tymczasowo aresztował go na najbliższe trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.