MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przejechał kota i uciekł?!

(aga)
Ledwo żywego kota znaleziono we wtorek około godz. 14 na parkingu przy al. Politechniki 11. Poturbowane zwierzę z połamanymi kośćmi, ranami i zadrapaniami do lecznicy przy ul. Gdańskiej odwiózł patrol strażników miejskich.

Niestety, zwierzę po godzinie zdechło, bo doznało zbyt licznych obrażeń organów wewnętrznych, które wywołały m.in. krwotok.

- Dostaliśmy zgłoszenie, że na parkingu na tyłach jednego z akademików Politechniki Łódzkiej leży poturbowany dachowiec - mówi dyżurny SM. - Zwierzę zauważył przechodzień.

Kot został najprawdopodobniej najechany przez samochód. Nie wiadomo czy kierowca nie zauważył dachowca czy świadomie zostawił go na pewną śmierć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany