Przewrócił się jadąc hulajnogą elektryczną. Był kompletnie pijany

Do zatrzymania doszło w sobotę 18 maja. Dyżurny kartuskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w Stężycy miało dojść do upadku mężczyzny, jadącego na hulajnodze elektrycznej. Na miejsce ruszył patrol drogówki.

Mundurowi szybko zauważyli, że 30-letni kierowca jest nietrzeźwy, co potwierdziło dalsze badanie alkomatem. Mężczyzna w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu.

- Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł - mówi sierż. Aldona Naczk, oficer prasowa KPP w Kartuzach.

ZOBACZ TEŻ:
Motocyklista nie zatrzymał się na „stopie”. Ranna 45-letnia pasażerka jednośladu

Policjanci przypominają jednocześnie, że w maju 2021 r. weszły w życie zmiany w przepisach odnośnie hulajnóg elektrycznych. Zabrania się m.in.:

• kierowania w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu,
• czepiania się pojazdów,
• przewożenia innej osoby, zwierzęcia lub ładunku,
• ciągnięcia lub holowania innego pojazdu.

- Apelujemy o rozwagę i trzeźwość na drodze. Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych - dodaje rzeczniczka kartuskiej komendy. - Jako policjanci kolejny raz mówimy stanowcze NIE takiemu zachowaniu na drogach, które może się przecież zakończyć poważnym wypadkiem.